Czas na

TANTIEMY Z INTERNETU!

Wspieramy uczciwe wynagradzanie polskich twórców filmowych za korzystanie z ich pracy w internecie.
Postulujemy ustawowe zapewnienie odpowiedniego, proporcjonalnego i niezrzekalnego wynagrodzenia za eksploatację filmów w internecie.

2,6 miliarda zł – takie przychody osiąga dziś rynek VOD w Polsce*
* według szacunków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej
0 zł - tantiemy wypłacone polskim twórcom
O co chodzi?
20 czerwca 2022 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało Projekt ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. To bardzo ważny dla twórców akt prawny, który ma na celu wdrożenie do polskiego prawa unijnej dyrektywy 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 roku w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym (dalej „dyrektywą DSM”) regulującej m.in. kwestię wynagrodzenia za eksploatację filmów w internecie.
Dyrektywa DSM jest odpowiedzią Unii Europejskiej na aktualne wyzwania związane z rozwojem technologii cyfrowych w obszarze prawa autorskiego, który zmienia sposób, w jaki tworzy się, produkuje i eksploatuje utwory.
Co ten Projekt oznacza dla filmowców?
Twórcy filmów zyskają niezbywalne prawo do wynagrodzenia (tantiem) za eksploatację utworu w ramach usług VOD.
Dlaczego warto nas wesprzeć?
Pandemia przyspieszyła zjawisko odchodzenia od tradycyjnych form korzystania z twórczości filmowców na rzecz wielkich platform VOD. Za zmianą wykorzystywania pracy twórców powinna pójść zmiana sposobu ich wynagradzania.
SUPER EXPRESS
Tantiemy to część wynagrodzenia twórcy. Co to znaczy? Twórca wypłatę swojego wynagrodzenia ma podzieloną na kilka etapów - w momencie zawarcia umowy, potem kolejne etapy, ostatnim z nich są pieniądze, które przychodzą do twórcy z racji eksploatacji dzieła. Mówiąc krótko: kiedy film czy odcinek serialu jest wyświetlany na jakimś polu eksploatacji - telewizja, nadawca kablowy, serwis streamingowy, to pojawiają się pieniądze. Nasz problem polega na tym, że właściwie wszystkie pola eksploatacji są objęte tantiemami - poza jednym, tzn. poza streamingiem.
Grzegorz Łoszewski
prezes SFP, scenarzysta
DZIENNIK GAZETA PRAWNA
W polskim systemie prawnym producent zleca w umowie produkcyjnej wykonanie dzieła i jednocześnie nabywa autorskie prawa majątkowe do eksploatacji filmu. Wkład w produkcję filmu można wycenić. W momencie powstania filmu, dzieła niezwykle złożonego, nieznana jest jednak wartość praw, które przenosi aktor czy twórca na producenta. Nie da się wycenić tych praw na etapie produkcji filmu. Dlatego wymyślono tantiemy, żeby część tego wynagrodzenia była płacona później w zależności od sukcesu produkcji. Jest to praktyka powszechna w branży audiowizualnej zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych.
Dominik Skoczek
dyrektor SFP-ZAPA
TV REPUBLIKA
System wynagradzania twórców jest skonstruowany w taki sposób, że to wynagrodzenie jest rozłożone w czasie. Czyli część wynagrodzenia dostaje się podpisując umowę z producentem, a resztę - gdy film zaczął zarabiać. I w zależności od tego jak on zarabia – czy jest wyświetlany w kinach, czy wydawany na płytach DVD, czy funkcjonuje na platformach streamingowych. Na świecie twórcy faktycznie otrzymują już w tej chwili wynagrodzenia z tytułu wyświetleń VOD.
Sylwia Biaduń
zastępca dyrektora
SFP-ZAPA
CYBERDEFENCE24
Tantiemy pozwalają na niezależną pracę. Przykładowo: ktoś stworzy serial, który jest komercyjnym sukcesem, ale za dwa lata chce zrobić artystyczny film. Dzięki tantiemom z tego serialu ma czas, żeby przez następne dwa lata pisać scenariusz. Nikt mu za ten okres nie płaci, ale ma pieniądze z tantiem, czyli z tego, że dużo osób obejrzało jego produkt. Nie chodzi o to, że my chcemy się »nachapać« pieniędzy. Nam zależy na tym, żeby polska sztuka była dalej tworzona i żeby była dobrej jakości. To jest też w interesie Polaków.
Katarzyna Warzecha
reżyserka
PAP
Tantiemy z internetu gwarantują nam nie tylko należne nam wynagrodzenie za wykonaną już pracę, ale również gwarantują nam wolność artystyczną. Nie jesteśmy w ten sposób tylko i wyłącznie dostawcami kontentu, ale jesteśmy twórcami i współtwórcami kultury polskiej i tożsamości narodowej.
Agnieszka Smoczyńska
reżyserka
CYBERDEFENCE24
Komuś może wydawać się, że nasza walka o tantiemy jest jakimś problemem pierwszego świata. Po co w ogóle są artyści, przecież nikomu nie są potrzebni? Ale jak przyszła pandemia, to wszyscy albo słuchali muzyki, albo czytali książki, albo oglądali filmy. Nagle okazało się, że bez kultury nie dałoby się pandemii przeżyć. Tworzymy coś, co jest dla niektórych rozrywką, ale dla nas jest poważną pracą, za którą chcemy otrzymywać uczciwe wynagrodzenie. I tyle.
Elżbieta Benkowska
reżyserka
RZECZPOSPOLITA
Niestety pandemia tylko przyspieszyła odczuwane już wcześniej procesy zmniejszania się rynku sprzedaży filmów DVD, a obecnie wręcz jego agonii. Dla każdego filmowca było to zawsze potrzebne źródło dochodu. Dodając do tego drastyczny spadek widowni kinowej, jest to dla każdego z nas spory cios. Alternatywą jest oczywiście streaming i obecność naszych filmów w strefie online, dlatego teraz jak nigdy konieczne jest uregulowanie kwestii zapewnienia twórcom uczciwego wynagrodzenia z tego tytułu.
Katarzyna Klimkiewicz
reżyserka, scenarzystka
PORTAL TRÓJMIASTO.PL
Prawo autorskie jest na tyle specyficzną dziedziną prawa, że niemal stale wymaga aktualizacji. Wszystko przez to, że tworzą się nowe pola eksploatacji utworów audiowizualnych, czyli miejsca dystrybuowania filmów. I to prawo zwyczajnie za tym nie nadąża. W Polsce mamy bardzo duży i dobrze rozwinięty już rynek VOD, którego przepisy po prostu nie widzą. Jeżeli mówimy rozwiązaniach formalnych w kontekście tantiem, to jesteśmy - nikomu nie ujmując - w sytuacji gorszej niż w Mołdawii.
Bartosz Paduch
reżyser
POLSKIE RADIO DWÓJKA
Pełne wynagrodzenie dla twórcy to odtworzenie filmu w telewizji lub kinie. Trudno określić gażę autorów na początku - wtedy nie wiadomo jeszcze, czy dany obraz będzie sukcesem. A jeśli tak się stanie, to zarabia na tym producent, dystrybutorzy, wszyscy, którzy go prezentują. Twórca jest autorem tego dzieła, jemu należy się maleńki procent od tego sukcesu.
Alek Pietrzak
reżyser
RADIO TOK FM
Wszyscy uwielbiamy streamingi, każdy ma jakąś subskrypcję. Scenarzyści są podekscytowani szansami pisania seriali (*dla platform VOD), ponieważ są to często nowe treści, bardziej innowacyjne niż w tradycyjnej telewizji. Jednak obszar prawny został zaniedbany. Ministerstwo Kultury rzeczywiście stanęło po stronie twórców i zaproponowano rozwiązania, które po prostu normalizują to, co się na rynku wydarzyło, za czym nie nadążaliśmy. Została wypracowana treść ustawy, która jest akceptowana przez całe środowisko filmowe (…) Jednak jesteśmy zaniepokojeni tym, co się z nią dzieje. Trafiła na Komitet Stały Rady Ministrów, natomiast tuż przed majówką została wycofana.
Marcin Ciastoń
scenarzysta
PORTAL TRÓJMIASTO.PL
Ta nowelizacja (*ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych) jest bardzo potrzebna, bo na współczesnym rynku cyfrowym jest olbrzymia konkurencja. Aby polscy twórcy sami byli konkurencyjni, potrzebują odpowiedniej ochrony prawnej. Tantiemy jeszcze bardziej nakręcą polską kinematografię i stworzą nowe możliwości do rozwoju naszego kina. A chyba o to chodzi wszystkim, którym zależy na polskiej kulturze.
Maciej Wiktor
reżyser
PORTAL WIRTUALNE MEDIA
Mimo oczywiście znacznych różnic między polską a amerykańską branżą filmową, istota problemów, z którymi mierzą się twórcy, pozostaje w gruncie rzeczy ta sama: niezwykle szybko zmieniający się rynek, silna cyfryzacja, kryzys kina. Jedną z głównych przyczyn strajku scenarzystów było pogorszenie się ich sytuacji finansowej związane bezpośrednio z rozkwitem serwisów streamingowych. W Polsce też staramy się teraz o uregulowanie podobnej kwestii, czyli o wprowadzenie do polskiego prawa tzw. tantiem z internetu. Rozwiązania, które jest już standardem w niemalże całej Europie, a którego rodzimi twórcy wciąż są pozbawieni. I w naszym przypadku również chodzi o tak podstawowe sprawy, jak uczciwe wynagradzanie twórców filmowych oraz sprawiedliwy podział zysków.
Adam Cioczek
scenarzysta
RAPORT O STANIE MEDIÓW
Sytuacja w Polsce jest kilkukrotnie gorsza niż w Stanach Zjednoczonych. Mamy taki związek ZAPA – Związek Autorów i Producentów Audiowizualnych. On przez wiele lat wywalczył nam przynajmniej tantiemy z kin, z telewizji, również z innych nośników, ale mimo że platformy streamingowe coraz bardziej się rozwijają, to w Polsce żadni twórcy nie otrzymują żadnych tantiem z sieci. Twórcy „Wielkiej wody”, serialu Netflixa, który zdobył ogromną popularność, nie dostali nic za eksploatację tej produkcji. To jest problem, z którym obecnie się zmagamy.
Brunon Hawryluk
scenarzysta
TV REPUBLIKA
Z twórcami nie zawiera się umów o pracę, nie posiadają socjalnych zabezpieczeń. Filmowcom, którzy ulegli wypadkowi, nie mają przez jakiś czas pracy, te tantiemy ratują życie. To także one mogą w jakimś stopniu rekompensować brak emerytury. Pamiętajmy, że naród jest silny nie tylko kiedy ma silne wojsko, ale również kiedy ma silną kulturę.
Michał Kondrat
reżyser
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
FAQ, czyli rozwiewamy najczęstsze mity na temat tantiem
"Dlaczego mam dwa razy płacić za to samo, skoro zapłaciłem już za subskrypcję?"
Tantiemy nie są żadnymi dodatkowymi opłatami i nie płaci ich widz. To systemowe zobowiązanie, działające w Polsce od wielu lat np. na polu kin czy telewizji. Dzięki niemu platformy streamingowe zobowiązane będą do dzielenia się z twórcą zyskami z jego dzieła.
"System proponowany przez Netflix będzie działał bez żadnych pośredników, więc będzie wydajniejszy"
System pośrednictwa organizacji zbiorowego zarządzania został stworzony po to by zniwelować znaczne dysproporcje w relacjach między pojedynczym twórcą a dużą zagraniczną platformą. Działa on bardzo efektywnie na innych polach eksploatacji (np. wyświetlanie w kinach, nadawanie, reemisja). Deklarowana „bezpośredniość” Netflixa nie zapewni twórcom wyższych wynagrodzeń ani bardziej sprawiedliwego podziału zysków, wręcz przeciwnie, może sprawić, że platforma będzie miała zupełną dowolność w wynagradzaniu twórców i może wykorzystywać swoją silną pozycję.
"Rozwiązanie oparte na uzgodnieniach kontraktowych są bardziej partnerskie i korzystniejsze dla twórców"
Nie ma mowy o partnerstwie, gdy występuje tak znacząca dysproporcja sił. Uzgodnienia kontraktowe proponowane przez np. Netflix zawierają znaczne ograniczenia podmiotowe (katalog twórców objętych programem) oraz przedmiotowe (dotyczą np. tylko produkcji oryginalnych Netflixa). Wypłacane są też najczęściej po spełnieniu wyśrubowanych kryteriów i osiągnięciu bardzo wysokich wyników oglądalności. Tantiemy gwarantowane ustawowo obejmują wszystkich twórców i wszystkie platformy, na jasnych i sprawiedliwych zasadach.
"Konieczność płacenia tantiem sprawi, że tzw. opłaty subskrypcyjne zostaną podwyższone"
Te same obawy towarzyszyły wprowadzeniu opłaty audiowizualnej pobieranej od dostawców VOD na rzecz PISF, wynoszącej 1,5% przychodu i obowiązującej od lipca 2020 roku. Wówczas również straszono podwyżką cen, jednak nic takiego się nie wydarzyło.
"Tantiemy, success fee i klauzula bestsellerowa oznaczają to samo"
Tantiemy to wynagrodzenie przewidziane dla wszystkich współtwórców utworów filmowych, niezależnie od tego czy są one udostępniane samodzielnie przez nabywców praw autorskich, czy na podstawie licencji. Jest to część wynagrodzenia za wkład twórczy, którego nie da się wycenić na etapie produkcji filmu. Utwory nie muszą osiągać żadnych konkretnych progów oglądalności lub innych narzuconych kryteriów. Naliczane są za każde nadanie, wyświetlenie, odtworzenie, czy zwielokrotnienie. Tantiemy zapewnia odpowiednia ustawa prawa krajowego – w Polsce jest to Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Obowiązek ich zapłaty spoczywa na rozpowszechniających utwory nadawców, właścicieli kin, hoteli itp. (z wyłączeniem platform streamingowych, które póki co nie są objęte tym obowiązkiem), a nie na producentach.

Success fee to rodzaj premii za określony wynik oglądalności. Success fee jest ustalana indywidualnie w umowie z producentem. Jest ona niezależna od tantiem. Twórcy mogą mieć zapewnione tantiemy ustawowe i jednocześnie negocjować z producentem success fee.

Klauzula bestselerowa - wynika z art. 44 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz dodatkowo z art. 20 dyrektywy DSM. Uruchamia się ją niezależnie od zapisów umowy, jeżeli zyski podmiotu rozpowszechniającego utwór pozostają w rażącej dysproporcji wobec wynagrodzenia twórcy. Jest to wyjątkowy środek, rzadko wykorzystywany, wobec czego brakuje orzecznictwa pokazującego jak to prawo wykorzystać w praktyce.
Działamy wspólnie!
logotypy
Piszą o nas!
Pliki do pobrania
Kontakt
Martyna Tomczyk-Bagińska
tomczyk@zapa.org.pl
tel. 793 013 272
    Anna Robak-Przewłoka
    robak@zapa.org.pl
    tel. 785 551 029
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2024